Info
Ten blog rowerowy prowadzi kiri z miasteczka Dabrowa Gornicza. Mam przejechane 666.21 kilometrów w tym 50.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.94 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Nie mam rowerów...Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2012, Październik10 - 1
- 2012, Wrzesień6 - 11
Wrzesień, 2012
Dystans całkowity: | 385.54 km (w terenie 47.00 km; 12.19%) |
Czas w ruchu: | 22:15 |
Średnia prędkość: | 17.33 km/h |
Maksymalna prędkość: | 53.50 km/h |
Liczba aktywności: | 6 |
Średnio na aktywność: | 64.26 km i 3h 42m |
Więcej statystyk |
- DST 76.57km
- Teren 2.00km
- Czas 04:30
- VAVG 17.02km/h
- VMAX 53.50km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Zwiedzanie Śląska
Poniedziałek, 24 września 2012 · dodano: 24.09.2012 | Komentarze 0
Dzis postanowiłem pojechać na Śląsk, a jako cel obrałem Tarnowskie Góry...bo nigdy jeszcze tam nie byłem rowerem :D
Trasa przebiegała przez Bedzin>Wojkowice>Piekary>Kozłowa Góre>Świerklaniec>Nakło Śląskie>TG
W sumie na trasie nic ciekawego sie nie działo. W Wojkowicach spotkałem małą Panią (karlice), która uświadomiła mnie że ta wieś z nlokami po lewej rece to Piekary :)....to wiedziałem, że dobrze jade....bo jak zwykle nie mialem przy Sobie ani mapy ani navi :P
W Piekarach jacys debile jezdza samochodami....trąbią ciągle na rowerzystów...jakaś mania......nie lubie tego miasta...postanowiłem wracać inna drogą :p Nigdy wiecej Piekur :P (przez u....tak po slunsku :P)
Tarnowskie Góry tez dupy nie urywają...miasto jak miasto.....a ruch na jedynym rondzie jak w stolycy :P Po uzupelnieniu prowiantu postanowilem wrocić, zaliczając po drodze park w Swierklancu, bo zaciekawil mnie podczas jazdy :P
Trasa powrotna TG>Nakło>Swierklaniec>Wałami przy jeziorze>Namysłów>Dobieszowice>Wojkowice>Bedzin>DG
Udało sie ominąć Piekarskich trębaczy :P
W parku w Swierklancu jest naprawde cool....poza jeziorem z ciezkim dostepem, maja stawy, zwierzatka, piwko <mniam> i sporo zieleni i miejsca do spacerów (podobnie jak w parku w Kazimierzu....tylko mniej smierdzi) :)
- DST 58.42km
- Czas 03:45
- VAVG 15.58km/h
- VMAX 48.00km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Samoloty
Piątek, 21 września 2012 · dodano: 21.09.2012 | Komentarze 4
Dzis pojechalem Sobie pooglądać samoloty na lotnisko do Pyrzowic :) (pomysł zaciągnięty z forum Ghostbikers'ów).
Droga do lotniska była całkiem przyjemna (DG>Bedzin>Strzyżowice>Siemonia>Pyrzowice>Airport :). Na miejscu jak podjechałem pod bramę przeciwpożarową i przykleiłem się do krat...to wzięto mnie chyba za terrorystę, bo w mgnieniu oka podjechała obsługa lotniska jeepem :D Zobaczyli że to tylko rowerzysta i zawrócili :D:D Bałem się, że jadą mi nakopać, bo fotki strzelałem, a chyba nie wolno :D:D
W drodze powrotnej zmieniłem trase, aby troszke urozmaicić wycieczkę :) Pojechałem Ożarowice>Sączów>Siemonia>Rogoźnik>Wolkowice>Grodziec>Bedzin>DG.
W Sączowie stała się rzecz straszna :( Rozsypała mi się tylna przerzutka (rama cała...hihih.....Kosma mówiła, że pęknie...i po dzisiejszym starciu z Nią bałem się że CZAR został rzucony i mam przerąbane). A więc zatrzymałem się po nagle łańcuch odmówił posłuszenstwa :( Patrze a tu nie ma górnego kółeczka (to takie czarne), ani srubki :( Załamka....biorę się za szukanie. Wszytsko odbywa się na łuku drogi i co jakiś czas mam paranoje, że coś mnei rozjedzie. Znalazłem srubke, po 10 minutach kółko żebate i juz zadowolony zabieram sie za skrecanie. Jednakże ZONK.....w kolku powinna byc tylejka.....wiec szukam dalej.....po 20 minutach odpusciłem i skrecilem ręką (bo nie mam takiego imbusu). O dziwo kolko smiga bez tulejki i nie czuc różnicy. Jade jednak powoli bo srubka jest niedokręcona. Dopiero w wojkowicach widze mechanike pojazdową i pożyczam imbus od kolesia i dokrecam srubke, ale tez nie za mocno bo inaczej sie nei kreci. Jade dalej.....w Grodzcu zahaczam o cementownie gdzie zostawiam ślad w postaci sika....robie photo i zmykam do domu. Tak na marginesie ... jechałem okolo 10-15 km z niedokrecona srubka, bo po tych wsiach są same nauki jazdy i fryzjerzy :( Po dojechaniu do DG podjechalem jeszcze do "serwisu" na Sienkiewicza. Koleczko 7 zl, kupilem jeszcze wazelinke do lancucha 6 zl bo znow krzyczal i z powodu euforii, że mam juz sprawna przerzutke pozwolilem gosciowi na wyregulowanie jej. Koszt 10 zl. Sprawna 2 minuty i juz lipa...gosciu naciagal linke pokretlem i calkiem je wykrecil nie pozostawiajac mozliwosci dociagniecia linki......nie polecam tego serwisu. Sam w domu poprawilem i jest malina.
Ps. zmykam do pracy.....moze pozniej ogarne jak sie tu wrzuca foty i dodam :)
- DST 56.55km
- Teren 2.00km
- Czas 03:00
- VAVG 18.85km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Zamek w Siewierzu
Czwartek, 20 września 2012 · dodano: 20.09.2012 | Komentarze 4
Z racji, że ostatnio nei mogłem po BSOriencie pojechac do Siewierza, postanowilem dzis nadrobic zaleglosci.
Trasa przebiegala przez Pogorie III > Pogorie IV > Zbieornik Przeczyce > Boguchwałowice > Siewierz > Zabkowice (kolacja u mamusi :D:D:D ) > Pogoria I > Centrum DG > DOM
Ps. w centrum pod PKZ bylo odsłonięcie ławki Jimiego Hendrixa z okazji ZAGLEBIEWOOD i spotkałem całkiem przypadkiem tam Chucka Norrisa i Elvisa Presleya (mama zadnych grzybków mi nie dawała do jedzenia i nic nie palilem :D:D ).
- DST 53.50km
- Teren 2.00km
- Czas 02:30
- VAVG 21.40km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca i V ostatnia Noc Cykliczna :(
Wtorek, 18 września 2012 · dodano: 18.09.2012 | Komentarze 1
Ostatnia Noc Cykliczna w tym roku i jak na zlosc trasa tylko 13 km :(......trauma straszna :( Trzeba karnet na basen kupowac niedlugo bo zaraz zawali ulice sniegiem ;(
Ps. Kosma szukalem Cie na cyklicznej łobuzie, bo miałem 13 kart dla Ciebie :P....Cie nie bylo :(
- DST 54.50km
- Teren 5.00km
- Czas 02:30
- VAVG 21.80km/h
- Temperatura 20.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
16 wrzesnia :)
Niedziela, 16 września 2012 · dodano: 16.09.2012 | Komentarze 2
After party po BSOrientowskie i na trasie Skandia MTB w DG.
- DST 86.00km
- Teren 36.00km
- Czas 06:00
- VAVG 14.33km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
BS Orient
Sobota, 15 września 2012 · dodano: 08.10.2012 | Komentarze 0
Tu sie dowiedzialem o Bikestats.pl